Ekstraliga Kobiet
Pracując w Olsztynie miałem okazję oglądać już w akcji drużynę Stomilianek, nawet wtedy nie przypuszczałem że będę miał okazję oglądać je ponownie tym razem w Cygańskim Lesie. Pogoda niezbyt dopisała, ale było to do przewidzenia, gdyż tak było praktycznie przez cały tydzień, opady deszczu. Na szczęście boisko na ul. Startowej jest dobrze przygotowane. Pierwsza połowa można napisać pod dyktando Bielszczanek, choć goście też mieli sytuacje, jedynie to brakło bramek. Ale za to w drugiej połowie strzeliły zawodniczki trzy bramki na szczęście dwa gole zapisane po stronie Rekordzistek.



Brak komentarzy:
Prześlij komentarz