..........ten blogger poświęciłem całej mojej pasji, czyli temu wszystkiemu co przewija się przez całe moje życie, futbol ale nie tylko ten za wielkie pieniądze, ale w każdym wykonaniu, poprzez ligi amatorskie, młodzików, juniorów,kobiety do tych najlepszych i nie tylko na krajowym podwórku.........tutaj znajdziecie mecze od czasu skończenia mojej karencji, wcześniejsze mecze w innym miejscu, choć też nie wszystkie :-)

sobota, 4 października 2025

(55) Finał Mistrzostw Polski AMP

                                   


KULOODPORNI: MIŚKIEWICZ - DOBKOWSKI, MARCANTOGNINI, ZIÓŁKOWSKI, CAPASSO, ŁASTOWSKI, WRONA oraz GADZINA, NOWAK, MIZERA, RUMIŃSKI, MIŚ.

Drugi raz byłem na meczu Kuloodpornych z Bielska-Białej, pierwsze jak byli samodzielnym klubem, gdy połączyli się odpuściłem. Ale teraz gdy dołączyli do klubu z Cygańskiego Lasu trzeba ich wspierać. Dobrze że pogoda dopisała, bo tylko zyskało na tym widowisko. Bardzo ciekawy mecz z gośćmi z Warszawy, bardzo fajne akcje, choć nie zabrakło też twardej walki. Po przerwie nastąpiło niecodzienne opóźnienie, gdyż w przepisach jest zaznaczone że nie wolno rozpocząć meczu, gdy nad murawą lata dron, dopiero reakcja spikera pomogła żeby odleciał. Bramki wpadły dopiero w drugiej połowie, przy golu dla Legii było sprawdzanie varem. Gdy wydawało się że więcej bramek nie padnie, świetnym strzałem z daleka prosto w tak zwane okienko popisał się zawodnik gospodarzy. Fajny doping dla gospodarzy ze strony kibiców wspieranych zawodniczkami zespołu SILVERKI przy Rekordzie.
Brawo, szkoda jedynie że frekwencja trochę nie za duża.













Brak komentarzy:

Prześlij komentarz