..........ten blogger poświęciłem całej mojej pasji, czyli temu wszystkiemu co przewija się przez całe moje życie, futbol ale nie tylko ten za wielkie pieniądze, ale w każdym wykonaniu, poprzez ligi amatorskie, młodzików, juniorów,kobiety do tych najlepszych i nie tylko na krajowym podwórku.........tutaj znajdziecie mecze od czasu skończenia mojej karencji, wcześniejsze mecze w innym miejscu, choć też nie wszystkie :-)

niedziela, 11 grudnia 2011

ŁKS Łódź - Śląsk Wrocław




                 1:0 Łukasiewicz(10)
                                               1:1 Kaźmierczak(78)
                                               1:2 Wasiluk(88)

  No to chyba ostatni wypad na mecz w tym roku, tym razem na celowniku miasto włókniarzy czyli Łódź,niedzielny mecz zapowiadał się identycznie jak sobotnia potyczka w Warszawie, bo przecież grał lider Śląsk Wrocław z borykającym się z kłopotami finansowymi Łódzkim Klubem Sportowym, który przez większość meczu prowadził otwartą grę i wcale nie było widać kto jest liderem a kto słabeuszem.  Zwycięstwo liderowi zapewnili zawodnicy rezerwowi, bardzo dobre zmiany wprowadzone przez nestora polskich trenerów Oresta Lenczyka.
widzów:2575
                    bilet: 10 zł (pierwszy bilet)



jak to bywa modne jest dużo zakazów wnoszenia
rzeczy na stadion
knajpka pod trybuna główną (byłą), można tam dobrze zjeść
oraz wypić piwko przed meczem
 stara dobra trybuna a pod nią zwykła
prowizorka choć wygląda przyjemnie i
przypomina angielskie trybuny mniejszych klubów
 moje miejsce w raz z biletem, 
trybuna B, rząd V, miejsce 117
 na tym sektorze pod zegarem byłem na meczach
Widzewa z Juve i Liverpool
oj dawne czasy

 bardzo popularne kiełbaski na meczach maja wzięcie
niektórzy zajadają jak w domu przy stole :)
 młodego narybku który w sercu ma ŁKS
na stadionie nie brakuje
 "GALERA" choć nie kompletna głośnym dopingiem
wspomagała Swoich zawodników
 kibice z Wrocławia przygotowali oprawę na ten mecz
> TYLKO SZCZĘŚLIWE POWROTY<
 mecz był zacięty i bardzo ciekawy
 Bodzio W -Bohater oraz Gwiazda kibiców Ełksy
 T-Mobile łapówkarze , hostessy rozdawały karty startowe
o wartości 1 zł 
 gospodarzy wspierali przyjaciele z Bydgoszczy,
spodziewano się około 250 fanów Zawiszy, ostatecznie
przybyło ich 160 osób, bardzo widocznych przed meczem
i to by był koniec, choć przez większość meczu
to Łodzianie byli zadowoleni z wyniku

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz