mecz sparingowy
pierwszy mecz sparingowy w przygotowaniach do nowego 2012/13 sezonu, mój BKS STAL rozegrał z drużyną którą kiedyś trenował obecny trener Bielszczan J. Furlepa, Row Rybnik grający obecnie w II-lidze zachodniej.Mecz rozegrany w Rybniku na boisku gdzie obecnie grają rezerwy rybniczan w dzielnicy Wielopole, gdyż na głównej płycie przy Gliwickiej odbedzie się koncert zespołu Guns N' Roses ponoć znany? :-). Teraz gdziekolwiek dojechać jest ciężko, te roboty drogowe, ale dzięki pomocy kibica ROW-u (dzięki Ozi) zdążyliśmy na czas, no a mecz jak to mecz na początku treningów, pierwsza połowa dla Rybniczan i pewne prowadzenie 4:0, w drugiej zagrała młodzież no i wynik końcowy już lepszy 5:3.
wiadomo jak szlagier to i telewizja obecna
co prawda deszcz nie padał, ale niektórym
kibicom dokuczało nawet słońce
frekwencja jak na sparing nawet niezła, widać
że już niektórzy stęsknili się za dobra piłką :-)
nawet duże zainteresowanie piwoszy meczem
obrona zagrała słabo to i bramkarz miał dość
sędzia liniowy, choć słusznej postury,
spisał się naprawdę dobrze
OSP Wielopole i wszystko jasne
klubowa(?) restauracja super
obowiązkowe piwko w przerwie meczu
loża honorowa niestety pusta, bo to tylko sparing
remiza, przepraszam budynek klubowy w całej
okazałości
Piotrek Czak ponownie w BKS-ie, oznacza że idzie
ku lepszemu
zagęszczenie pod bramkami było duże, młodzież
walczyła godnie o miejsce w druzynie
Kamil niezbyt zadowolony, wiadomo lepiej na meczu
ligowym, bo jest doping....a tu tylko słychać piłkarzy
słoneczko zagrzewało ostro, ale też przeszkadzało
w oglądaniu
wreszcie koniec, teraz sędziowie na koncert
po meczu nie ma lekko, trening dalej
co prawda deszcz nie padał, ale niektórym
kibicom dokuczało nawet słońce
frekwencja jak na sparing nawet niezła, widać
że już niektórzy stęsknili się za dobra piłką :-)
nawet duże zainteresowanie piwoszy meczem
obrona zagrała słabo to i bramkarz miał dość
sędzia liniowy, choć słusznej postury,
spisał się naprawdę dobrze
OSP Wielopole i wszystko jasne
klubowa(?) restauracja super
obowiązkowe piwko w przerwie meczu
loża honorowa niestety pusta, bo to tylko sparing
remiza, przepraszam budynek klubowy w całej
okazałości
Piotrek Czak ponownie w BKS-ie, oznacza że idzie
ku lepszemu
zagęszczenie pod bramkami było duże, młodzież
walczyła godnie o miejsce w druzynie
Kamil niezbyt zadowolony, wiadomo lepiej na meczu
ligowym, bo jest doping....a tu tylko słychać piłkarzy
słoneczko zagrzewało ostro, ale też przeszkadzało
w oglądaniu
wreszcie koniec, teraz sędziowie na koncert
po meczu nie ma lekko, trening dalej
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz