..........ten blogger poświęciłem całej mojej pasji, czyli temu wszystkiemu co przewija się przez całe moje życie, futbol ale nie tylko ten za wielkie pieniądze, ale w każdym wykonaniu, poprzez ligi amatorskie, młodzików, juniorów,kobiety do tych najlepszych i nie tylko na krajowym podwórku.........tutaj znajdziecie mecze od czasu skończenia mojej karencji, wcześniejsze mecze w innym miejscu, choć też nie wszystkie :-)

niedziela, 26 marca 2017

(18) LKS Mazańcowice - KS Bestwinka

A klasa Bielsko
gospodarze ze względu że grają tam Nasi znajomi, to Klub numer dwa w Naszym regionie, więc czasami trzeba podjechać i zobaczyć jak im idzie w rozgrywkach. Po pierwszej rundzie zajmują ósme miejsce w trzynastu meczach zdobyli szesnaście punktów, a goście to obecnie wicelider z dorobkiem dwudziestu czterech punktów.


pogoda w niedzielne popołudnie dopisała, więc fajnie się oglądało ten mecz, nawet gdy czasami zawiał zimny wiatr, no ale jak się lubi piłkę nożną to nie ma przeszkód. Mecz ciekawy, w pierwszej połowie dzięki bramce z rzutu karnego, wydawało się że gospodarze wygrają, choć boisko nie sprzyjało żadnej drużynie. Gospodarze można powiedzieć ze to chłopaki ze STALI, zresztą przekonał się o tym jeden z zawodników gości, który musiał stadion, opuścić w karetce pogotowia. Na temat pracy sędziów nie będę się rozpisywał, mam dość po wczorajszych wyczynach w Wałbrzychu. A co jeszcze, piwa brak, dobre spotkanie, a tak w ogóle to można powiedzieć że rozgrywki w niższych ligach rozpoczęte.
widzów: 50
bilet: 5 zł



podróż autem
10,7 km
































 dla niego to już koniec, tylko może nawet sezonu
 były też przeprosiny, żeby nie mówili że to specjalnie


 linia jest prosta, tylko te wyboje

 jest i karetka,trochę trzeba było czekać



 Piotrek wie jak się strzela karne





























Brak komentarzy:

Prześlij komentarz