..........ten blogger poświęciłem całej mojej pasji, czyli temu wszystkiemu co przewija się przez całe moje życie, futbol ale nie tylko ten za wielkie pieniądze, ale w każdym wykonaniu, poprzez ligi amatorskie, młodzików, juniorów,kobiety do tych najlepszych i nie tylko na krajowym podwórku.........tutaj znajdziecie mecze od czasu skończenia mojej karencji, wcześniejsze mecze w innym miejscu, choć też nie wszystkie :-)

sobota, 23 lutego 2019

(4) Energie Cottbus - TSV 1860 Monachium

III liga


0:1 Lex (63')
0:2 Owusu (86')
1:2 Geisler (92')

Energie: Rauhut - Weidlich, Muller, Matuwila, Schluter, Bohl (82 min. Broschinski), Gjasula, Hemmerich (69 min. Geisler), Marcel Freitas, Viteritti (64 min. Rangelov), Mamba.

TSV 1860: Hiller - Berzel, Weber, Mauersberger, Steinhart, Lorenz (43 min. Paul), Bekiroglu, Lex (90 min. Weeger), Ziereis (66 min. Owusu), Karger, Molders.

Przynajmniej raz w roku wypadało by zobaczyć Monachijskie Lwy w akcji. Tym razem padło na mecz wyjazdowy do Cottbus, to już drugi mój mecz na stadionie przyjaźni, poprzednio dziesięć lat temu. Tym razem mi się udało bo skorzystałem z okazji bo na ten sam mecz wybierali się znajomi z Andrychowa. Sama podróż to taki wesoły bus no i dla tego szybko minęła. Meczu nie będę opisywał, było trochę zgrzytów z miejscowymi stróżami prawa, jednak Polscy Kibice działają na nich jak płachta na byka. Zresztą po meczu też Nas pilnowali w bardzo mocnej sile. Ogólnie wyjazd udany, było dobre niemieckie piwo w gronie dobrych znajomych.
bilet; gratis
widzów:10 209





























Brak komentarzy:

Prześlij komentarz