liga okręgowa grupa V
spadkowa
Bielsko-Biała - Tychy
BKS STAL: SYC - KALAMUS, M.KRAWCZYK, MAŁACZEK ( 63 min. ZIÓŁKOWSKI), DAŃCIK, BORUTKO, MAJ (46 min. R.TAŃSKI), POLAŃSKI, JURA ( 75 min. WIDUCH), MACIĄŻKA, GRABOWSKI ( 80 min. KUŚMIERCZYK)
Kolejny niezły mecz z powracającymi piłkarzami do składu po kontuzjach itd. od razu widać po raz kolejny że nie jesteśmy ulubieńcami ludzi fryzjera ledwo zaczęło się spotkanie a już poszły w ruch kartki można było się spodziewać nawet czerwonej na szczęście odpowiednie ruchy trenera w przerwie i jakoś dograliśmy do końca meczu w komplecie. Niestety ale dwie nieuznane bramki dla naszego zespołu to również zasługa sędziny liniowej która było widać niezbyt ogarnia swoja pasje. Końcówka meczu w nawałnicy deszczowej ale jakoś sędzia dotrwał do dziewięćdziesiątej drugiej minuty.
A coś pozytywnego to oczywiście dostępne piwko w znanym nam z poprzedniego sezonu "Garażu", losowanie nagród w przerwie też fajny pomysł, szkoda tylko że było nas tylko dwunastu no ale najważniejsze że jesteśmy a przecież za rok jubileusz to na pewno znajdzie się wielu wiernych kibiców 😀💪
bilet: 5 zł
widzów: 100
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz