liga okręgowa grupa V
Bielsko-Biała - Tychy
BKS STAL: MIŁKOWSKI - KALAMUS (57 min. JÓSKÓW), MAŁACZEK (89 min. POLAŃSKI), DANCIK, MACIĄŻKA, BORUYKO, WALECZEK, MAJ (72 min. O.TAŃSKI), R.TAŃSKI, KOZIELSKI (80 min. PACHNY), JURA
Co tu napisać o meczu, jedno jest pewne po pierwszej połowie byliśmy szczęśliwi , prowadziliśmy jedną bramką, cała drużyna grała dobrze a to co wyprawiał w bramce Miłosz to należą się wielkie brawa. Lecz zasada jest prosta nie wolno bronić tak niskiego prowadzenia a to niestety nastąpiło w drugiej połowie i dopiero strata dwóch bramek trochę pobudziło naszych piłkarzy lecz niestety brakło czasu. Kolejna głupia czerwona kartka osłabiło drużynę, na dodatek nie podyktowany rzut karny i nasza trzecia wyprawa na stadion Ogrodnika i trzecia porażka.
Tak z ciekawostek to obie bramki dla gospodarzy strzelił syn naszego Przyjaciela z sekcji Piaski.
Pomimo że byliśmy tylko w kilkunastoosobowym składzie, doping był dobrze słyszalny.
bilet: 5 zł.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz