Gdy piłkarze z Legnicy na cztery minuty, przed końcem strzelili bramkę, chyba mało kto pomyślał ze nie wygrają tego meczu. Niestety w ostatniej minucie meczu, goście trochę przekombinowali i zamiast mieć kolejną szanse, stracili bramkę, która podzieliła obie drużyny po punkcie. Upał dawał się we znaki, ale i tak był niezły doping z obu stron.
..........ten blogger poświęciłem całej mojej pasji, czyli temu wszystkiemu co przewija się przez całe moje życie, futbol ale nie tylko ten za wielkie pieniądze, ale w każdym wykonaniu, poprzez ligi amatorskie, młodzików, juniorów,kobiety do tych najlepszych i nie tylko na krajowym podwórku.........tutaj znajdziecie mecze od czasu skończenia mojej karencji, wcześniejsze mecze w innym miejscu, choć też nie wszystkie :-)
sobota, 20 lipca 2024
(43) GKS Tychy - Miedź Legnica
Jeżeli tak blisko na swój mecz przyjeżdża drużyna Przyjaciół z Legnicy, to nie można przejść obok tego. W kilkanaście osób wybraliśmy się autami na ten mecz. Mecz pomimo upału , w niektórych momentach mógł się podobać. Początek to atak gospodarzy, ale już po pewnym czasie, to piłkarze Miedzianki, przejęli inicjatywę, czego efektem była bramka. No i tak zostało do przerwy. Po zmianie stron, można śmiało powiedzieć, ze podobny scenariusz, tylko tym razem gospodarze potrafili strzelić wyrównującą bramkę.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz