mecz sparingowy |
stadion przy Młyńskiej, pamięta wiele ciekawych meczy
ciekawy początek i już piłka w bramce gospodarzy
na boisku walczono, niczym w meczu ligowym,
czasami zbytnio się nie oszczędzając ale gra była
jak to mówią fair-play
czasami zbytnio się nie oszczędzając ale gra była
jak to mówią fair-play
po ławce rezerwowej gospodarzy, widać
że do meczu podeszli jak przystało
na zawodowców
że do meczu podeszli jak przystało
na zawodowców
Michał zbytnio nie biegał, gdyż jutro czeka go
daleka podróż do Splitu :-)
nie wykorzystany rzut karny przez gospodarzy,
stały egzekutor karnych Michał powiedział krótko
BKS-owi karnych nie strzela i oddał ten przywilej koledze
niestety tym razem sektor Kibiców
był pusty :-(
nawet brakło przedstawicieli związku, dlaczego Zibi
nie wysłał nikogo ?
tym razem piłka w bramce Naszej młodzieży
przy takich warunkach pogodowych,
nie trudno o zmęczenie
dobrze że na stadionie jest oświetlenie, gdyż szybko
ściemniło się, jak to w zimie
z braku trzeciego sędziego, boczny
biegał w koło boiska
choć było zimno, mecz był ciekawy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz