ZAGŁĘBIE: Wieczorek- Ninković,Jarczyk, Marek, Kursa, Tylec(78' Malara), Grube. Matusiak, Cyganek(56Domański) Sadowski (63' Łukasz Tumicz), Jankowski
Wisła; Miśkiewicz-Stolarski,Głowacki, Jovanović,Bunoza, Sarki(62' Fryc), Nalepa(87' Burdenski), Chrapek, Garguła, Małecki(79' Stjepanović), Brożek
pierwszy raz na meczu obu drużyn w Sosnowcu byłem w 1983 roku, więc już minęło 30 lat, teraz to mecz w ramach pucharu Polski, szkoda tylko ze znowu jakiś cymbał zabronił wpuszczać Kibiców gości. Wyjazd autokarem i autami, ponoć było z BKS-u 108 osób, atmosfera na stadionie jak za dawnych lat, dobry doping, była kartoniada, serpentyny i racowisko czyli wszystko to co powinno być na meczu, niestety na boisku już tak wesoło nie było, dominowali goście i pewnie wygrali mecz. No a po meczu jak zwykle gościnność Zagłębiaków i powrót autem w doborowym towarzystwie.No a dzisiaj kac, można powiedzieć ostry kac.
widzów: masa
bilet: u Braci się nie płaci
już przed meczem zapowiadało się wesoło
dużo było paparazzi zwłaszcza tych niebieskich
głupota władzy i sektor gości pusty
czasami dochodziło do ostrych spięć na boisku
no i niestety po dobrej grze nadszedł czas na stracone bramki
była też fala
prezentacja drużyny Czarnych Sosnowiec
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz