to już moja druga pielgrzymka, atmosfera bardzo sympatyczna, tak wielu Kibiców z różnych klubów w jednym miejscu i spokój, żadnych awantur, dla niektórych mieszkańców Naszego Kraju nie do pomyślenia, a jeszcze przecież niedawno była nagonka na Kibiców ( donald matole....). To jest również czas na spotkanie kumpli ze szlaku Kibicowskiego dawno nie spotkanych ( Miedź Legnica, Śląsk Wrocław, Hutnik Warszawa)
W tym roku za oprawę byli odpowiedzialni Fanatycy Lecha Poznań.
O BOGA, ZA WOLNOŚĆ, PRAWO I CHLEB PRZECIW KOMUNIE.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz