..........ten blogger poświęciłem całej mojej pasji, czyli temu wszystkiemu co przewija się przez całe moje życie, futbol ale nie tylko ten za wielkie pieniądze, ale w każdym wykonaniu, poprzez ligi amatorskie, młodzików, juniorów,kobiety do tych najlepszych i nie tylko na krajowym podwórku.........tutaj znajdziecie mecze od czasu skończenia mojej karencji, wcześniejsze mecze w innym miejscu, choć też nie wszystkie :-)

wtorek, 5 kwietnia 2016

(19) ZAGŁĘBIE Sosnowiec - Lech Poznań

półfinał Pucharu Polski


mecz rewanżowy o wejście do finału w Warszawie. Na mecz pojechałem oczywiście pociągiem, ponad cztery godziny, no z jedną przesiadką. Przed spotkaniem oczywiście piwko i nie tylko, w miłym Towarzystwie (Zagłębie, Legia, Śląsk), zresztą nie tylko przed, bo również na mecz piwko ( za mało stoisk, bo te kolejki dobijały), no i oczywiście na pożegnanie, szkoda tylko że nie mogliśmy świętować awansu do finału. Sam mecz super, wielkie brawa dla Sosnowiczan za podjętą walkę, brakło skuteczności. Ale ogólnie meczyk się podobał. Dopisała również publiczność, pełny stadion, super doping, racowisko, od razu widać że w Sosnowcu jest potrzebna ekstraklasa.Gospodarzy wspierali Kibice z Bielska - Białej, Warszawy, Przemyśla, gościnnie z Wrocławia, a goście niezbyt dopisali, podobno mieli problemy przy wejściu na stadion.
bilet: jak zawsze
widzów: 4950





































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz