III liga, grupa III
odszedł trener Górak, został jego asystent Okoń, no i w dzisiejszym meczu jako trener BKS - STAL, zadebiutuje Dariusz Okoń, może jemu uda się jak by to powiedzieć, chwycić za mordy tych piłkarzy, bo chyba w ekipie nie jest za dobrze, rządzi kto chce, co było widać w momencie kto ma wykonywać rzut karny w ostatnim meczu. Liczymy na dobry wygrany, mecz.
PLĄSKOWSKI (57')
BKS - STAL: POLOCZEK -ZDOLSKI, KARETA, DZIONSKO, BEDZIESZAK, KARCZ (CHRAPEK), CZAICKI (71 min. SOBALA), SZCZĘSNY ( 82 min. CHMIELEWSKI), BEZAK, CAPUTA, PLĄSKOWSKI ( 77 min. WRÓBEL)
no cóż mecz wygrany, rzut karny jak to zwykle nie strzelony, no ale za opis tego wszystkiego co działo się na meczu wystarczy to co powiedział mi kumpel, który już nie był przez dłuższy czas na meczu. No to zaczynamy >chujnia na boisku jak i na trybunach, kiedyś to chociaż był doping, a teraz to jakaś padaka, szkoda chodzić, wielki stadion a tam się nic nie dzieje < no że piłkarze nic nie graja to na to nie mamy chyba żadnego wpływu ( choć wypadało by nie którym wytłumaczyć co znaczy BKS STAL ), kolejny rzut karny nie wykorzystany, grają bo graja, no a na trybunach, to już od dłuższego czasu jest taka sytuacja, cisza, spokój od czasu do czasu ktoś coś krzyknie, po prostu koniec, tego chyba już się nie da odbudować, zresztą chyba nie ma kto, no i nikomu nie zależy, Ci co kiedyś dopingowali , teraz po prostu są za starzy :-) choć nie raz coś tam zaśpiewają, a reszta nie wiedzą co to doping, jak to mówią są od innych spraw, no i fajnie że mamy taką grupę. Czyli mamy stadion jaki mamy no i chodzimy na mecze bo druzyna jeszcze gra :-)
widzów
bilet: 6 zł
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz