liga okręgowa grupa V
spadkowa
Bielsko-Biała - Tychy
BKS STAL: SYC - ZIÓŁKOWSKI (70 min. WIDUCH), DŁUGOSZ, MAŁACZEK, KALAMUS, BORUTKO, MACIĄŻKA, JURA, MAJ, R.TAŃSKI, KUŚMIERCZYK (85 min. DANCIK),
No chyba nie tak wyobrażaliśmy sobie mecz inauguracyjny w tej grupie spadkowej no ale niestety kilka błędów przyczyniło się do tej niespodziewanej porażki bo tak naprawdę to goście nie zasługiwali na trzy punkty lecz nasi piłkarze nie potrafili wykorzystać sytuacji podbramkowych a zasada przecież jest prosta kto strzeli choćby jedną bramkę więcej ten wygrywa. No i ta niepotrzebna czerwona kartka pod koniec pierwszej połowy. zresztą sędziowanie na bardzo słabym poziomie na ale czego można oczekiwać w lidze okręgowej. Jest kilku nowych piłkarzy więc jeszcze się dogrywają. Po za tym trzeba szukać snajpera do wykorzystywania sytuacji podbramkowych gdyż dotychczasowy woli sobie pokopać na orliku, ma takie prawo.
Walczymy dalej teraz czekamy na pierwszą wygraną aby uspokoić zapewne nerwową atmosferę.
Przykry ten widok pustych trybun.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz