liga okręgowa grupa V
Bielsko-Biała - Tychy
BKS STAL: SYC - SKOWRONEK, DANĆIK, M.MIESZCZAK, KALAMUS (70 min. WALICZEK), MAŁACZEK (60 min. JURA), ZIELIŃSKI, BORUTKO (69 min. ZIÓŁKOWSKI), WOJTYŁKO (88 min. J.MIESZCZAK), LORENC, R.TAŃSKI.Mecz pomimo że graliśmy z teoretycznie silniejszą ekipą zaczął się nieźle. Co prawda goście groźnie atakowali, ale nasza drużyna odpierała te ataki do nieszczęsnej końcówki pierwszej połowy. Praktycznie do szatni straciliśmy dwie bramki. Po przerwie piłkarze z Jaworza dołożyli jeszcze trzy bramki. Przy nas zostało zero, brak konkretnego wykończenia i niestety kolejna kompromitująca porażka. Ale cóż trzeba walczyć dalej, bo przecież to musi się skończyć.
Wreszcie trybuny ożyły tak jak trzeba, był doping, piro jak za dawnych czasów.
Minusem również są niestety bilety sprzedawane przed meczem, chyba w całej lidze, tylko u nas mają bilety z napisem Wiosna 2022 r. Ciekawe ile ich jeszcze maja wydrukowanych :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz