..........ten blogger poświęciłem całej mojej pasji, czyli temu wszystkiemu co przewija się przez całe moje życie, futbol ale nie tylko ten za wielkie pieniądze, ale w każdym wykonaniu, poprzez ligi amatorskie, młodzików, juniorów,kobiety do tych najlepszych i nie tylko na krajowym podwórku.........tutaj znajdziecie mecze od czasu skończenia mojej karencji, wcześniejsze mecze w innym miejscu, choć też nie wszystkie :-)

niedziela, 11 lutego 2024

(5) Drzewiarz Jasienica - BKS STAL

Turniej 100 - lecie
                                                 

BKS STAL: SMYRAK (46 min. SYC) - MICHAŁEK, WALICZEK, BĘBEN, MARKOV, JANIK,       ZIELIŃSKI, LORANC (46 min. YEVTYSHENKO), ŁOŚ (60 min. KOZIOŁ), LEWANDOWSKI (75 min. JURASZ)

No to zaczynamy granie o stawkę, na pierwszy ogień turniej jubileuszowy podokręgu. To takie dwa szybkie mecze, dzisiaj pierwszy a zwycięzca zagra w finale. I to by było na tyle jeżeli chodzi o ten turniej. Miejsce spotkania trafnie wybrane, bo teraz stadion w Wapienicy to rewelacyjny obiekt. Z klasy okręgowej grają cztery najlepsze drużyny z naszego regionu, więc załapaliśmy się do turnieju. Do Wapienicy mam super dojazd autobusem praktycznie z pod samego domu, ale skorzystałem z okazji i pojechałem autem. Zainteresowanie kibiców tym turniejem niezbyt duże, zresztą komu by się chciało w wolną niedzielę tak wcześnie (9:00) przychodzić na mecz. 
Ale wróćmy do rzeczywistości, pogoda nawet dopisała, tak ze zapowiadał się piękny niedzielny poranek. Jeszcze pierwsza połowa wyglądała nawet nieźle, ale to co już odbyło się w drugiej części meczu to nawet trudno opisać. Wystarczy może napisać że trzy bramki stracone mniej więcej w ten sam sposób. Zawodnik z Jasienicy z prawej części naszej bramki, robił z obrońcami co chciał, czy było ich trzech czy dwóch żadna różnica i tak piłki nie potrafili wybić, ba nawet dotknąć. Podanie na środek pola karnego i jest bramka, numeracja niema znaczenia. Szkoda że nasi zawodnicy pod bramką przeciwnika nie byli tacy skuteczni. Wyraźna zdecydowana przewaga Drzewiarza, na szczęście na przebudzenie jest jeszcze trochę czasu, wiec trzeba trenować dalej i zapomnieć jak najszybciej o tym spotkaniu. Na trybunie jak zawsze Ci najwierniejsi Kibice, reszta tez przyjdzie na ligę.








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz