..........ten blogger poświęciłem całej mojej pasji, czyli temu wszystkiemu co przewija się przez całe moje życie, futbol ale nie tylko ten za wielkie pieniądze, ale w każdym wykonaniu, poprzez ligi amatorskie, młodzików, juniorów,kobiety do tych najlepszych i nie tylko na krajowym podwórku.........tutaj znajdziecie mecze od czasu skończenia mojej karencji, wcześniejsze mecze w innym miejscu, choć też nie wszystkie :-)

niedziela, 10 sierpnia 2025

(39) LKS Goczałkowice II - BKS STAL

V liga południowa
                                             

      2:1 ŁOŚ 21'

BKS STAL: DYDUCH - MICHAŁEK, KORCZAK, PORĘBSKI, WALICZEK (83 min. ZIELEŹNIK), LEGBO, KOZIOŁ, ŁOŚ, DUDAJEK (75 min. PACHNY), JURA (75 min. BORUTKO), OLMA (82 min. GLET)

Wiedzieliśmy już wcześniej że to będzie ciężki mecz, zresztą patrząc tak szerzej to zawsze gdy graliśmy mecz z drużyną zza Wisły, to były problemy. Na dodatek wiadomo jak jest u nas, dopiero sytuacja staje się stabilna. Gospodarze od początku ruszyli do ataku i gdy już w dwudziestej minucie strzelili dwie bramki, wiadomo było że będzie ciężko. Ale natychmiastowa bramka kapitana Darka, dodała otuchy. Niestety w drugiej połowie gospodarze rozegrali lepsze spotkanie co udowodnili strzeleniem trzech bramek. Wspomnieć trzeba że Filip swoimi paradami w bramce , obronił kilka sytuacji tak zwanych pewnych bramek. Często niestety tak mamy że przegrywamy pierwsze spotkanie, ale już w kolejnym pokazujemy charakter BKS STAL i na to liczymy już w sobotę.
Jeżeli chodzi o wyjazd kibicowski, to pojechaliśmy jak za dawnych lat pociągiem, pięknie to wyglądało. Dziękujemy za obecność Walcownia, Zagłębie, Beskid.
Na minus na pewno sektor gości z którego widoczność tragiczna, na szczęście gospodarze zadbali o catering i wodę.
bilet:10 zł.












Brak komentarzy:

Prześlij komentarz