III liga opolsko-śląska A |
pamiętam bardzo fajne czasy gdy rywalizowaliśmy w sezonie 1981/82 z drużyną z Gliwic na szczeblu 2-ligi`(obecna 1-liga),no ale nieudolność działaczy i wrogość włodarzy miasta doprowadziły do obecnego stanu i niestety trzeba pogodzić się z obecna sytuacją i liczyć na lepsze czasy.
1:0 Caputa (32')
2:0 Karcz (41')
3:1 Caputa (55')
BKS STAL: Kozik, Dzionsko, Sornat, Antczak (80. Kopeć), Zdolski, Caputa (83.Sierota), Czaicki, Wójcik, Wiśniewski (88. Habdas), Karcz, Brychlik (68. Łybyk)
no cóż można napisać o takim meczu, na pewno że było dużo bramek, fajny doping Kibiców, zresztą jak zawsze, no i tyle chyba wystarczy, no bo o dobrej grze piłkarzy zbytnio nie ma co pisać, były dobre fragmenty ale tylko fragmenty, wystarczy że z meczu najwięcej komentowany był huk po strzale piłkarza w poprzeczkę i po co była ta zmiana trenera, ponoć Klub nie ma kasy, to nie lepiej poszukać trenera z naszego regionu. A teraz jedziemy do Sosnowca.
widzów: 250
bilet: 10zł
roboty na stadionie trwają non stop
postępy widać z tygodnia na tydzień
niestety nie wszyscy pracowali uczciwie
jest i obserwator, sam bo ich nikt nie lubi
jest i trzecia bramka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz