..........ten blogger poświęciłem całej mojej pasji, czyli temu wszystkiemu co przewija się przez całe moje życie, futbol ale nie tylko ten za wielkie pieniądze, ale w każdym wykonaniu, poprzez ligi amatorskie, młodzików, juniorów,kobiety do tych najlepszych i nie tylko na krajowym podwórku.........tutaj znajdziecie mecze od czasu skończenia mojej karencji, wcześniejsze mecze w innym miejscu, choć też nie wszystkie :-)

sobota, 13 sierpnia 2016

(52) KS Polkowice - BKS STAL

III liga grupa III
nowy sezon ma to do siebie że jest ciekawsza liga, ale zarazem też dalsze wyjazdy, teraz ponownie wypada pokonać ponad trzysta kilometrów, ale cóż jak jest tylko okazja trzeba podążać za Swoją drużyną bez względu gdzie gra mecz.Szkoda tylko że przy dzisiejszych możliwościach, niestety coraz mniej Kibiców chętnych na podróże , ciekawe jakie są tego przyczyny? Brak pieniędzy :-) lenistwo :-)


SZCZĘSNY (11')
CHRAPEK (48')

BKS - STAL: KOZIK - DZIONSKO, PROKOPÓW, FELSCH, RADOMSKI, SZCZĘSNY (81min. BEZAK), CZAICKI, FURCZYK, KARCZ, CAPUTA (88 min. WIŚNIEWSKI), CHRAPEK (68 min. SOBALA).

pogoda dopisała, więc dziesięciogodzinny wyjazd minął bardzo szybko, zwłaszcza podróż, jak to dobrze że są te autostrady ( choć niestety płatne). Coś ze smutnych rzeczy tego wypadu, to wielka szkoda że sektor dla Kibiców gości był pusty, dziwne czasy, kiedyś to w parę osób, ale zawsze ktoś był, zwłaszcza to zaskakujące, że wszyscy narzekali, że w poprzednich sezonach słabe wyjazdy bo co roku do tych samych miejscowości, a teraz mamy nowy sezon, nowa liga, ba nawet nowi ciekawi przeciwnicy i co , bez zmian, dalej niektóre wyjazdy na zero jeśli chodzi oczywiście o Kibiców.. A sam mecz?, mógł  wynik być o wiele wyższy, jak zwykle ta skuteczność szwankuje, może wypadało by potrenować te strzelanie, bo później na boisku same zaskoczenia. Ale ogólnie dobra gra gości, można otwarcie powiedzieć że panowali na boisku. Jak to często bywa, swoje trzy grosze musiał dołożyć opolski sędzia, chyba zapomniał że Odra awansowała i nie musi już być stronniczy, pogubiła się chłopina w drugiej połowie, no i mecz zaczął być nerwowy, ale od czego się ma żółte kartki. Dlaczego nie karają za takie sędziowanie. Po meczu kilka słów powiedział do niego Nasz Trener, ale wątpi czy "dizelek" zrozumiał :-)
bilet: 5 zł
widzów: 100



podróż autem
341 km













 jest i pierwsza bramka










 pierwszoplanowa, niepotrzebna osoba na boisku


















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz