..........ten blogger poświęciłem całej mojej pasji, czyli temu wszystkiemu co przewija się przez całe moje życie, futbol ale nie tylko ten za wielkie pieniądze, ale w każdym wykonaniu, poprzez ligi amatorskie, młodzików, juniorów,kobiety do tych najlepszych i nie tylko na krajowym podwórku.........tutaj znajdziecie mecze od czasu skończenia mojej karencji, wcześniejsze mecze w innym miejscu, choć też nie wszystkie :-)

środa, 3 sierpnia 2016

(49) Legia Warszawa - FK AS Trenčín

trzecia runda kwalifikacyjna
 no to gramy dalej, ciekawe czy jeszcze kiedyś jakiś polski klub zagra w Champios League, najbardziej liczę na Warszawiaków, bo oni jako nieliczni co roku grają najdłużej w pucharach. Zostało już naprawdę niewiele, wystarczy wygrać ten mecz, dobre losowanie i tylko dwa mecze do szczęścia. :-)



LEGIA: MALARZ - BERESZYŃSKI(56'BROŹ), LEWCZUK, PAZDAN, HLOUSEK, JODŁOWIEC, KOPCZYŃSKI, MOULIN, KUCHARCZYK, LANGIL(69' ALEKSANDROW), NIKOLIĆ(778' PRIJOVIĆ)

Co tu napisać, na pewno jak najmniej o meczu, bo on po prostu się odbył, najważniejsze że Legia awansowała.Na mecz pojechałem ze znajomym samochodem z Łodzi, tak naprawdę jak to fajnie że można jechać na mecz pucharowy autem,  szczerze mówiąc to pociągiem po pracy było by ciężko zdążyć. Podałem nazwiska piłkarzy żeby kiedyś sobie wspomnieć, kto brał udział w tak fatalnym spotkaniu. My to mamy chyba jakieś fatum na te puchary, bo niby drużyny dobrze grają w lidze a w pucharach szybko odpadają. albo ta nasza liga jest taka beznadziejna, co chyba bardziej pasuje do opisu. Jak zwykle najlepsi na Łazienkowskiej byli Kibice Legii, zresztą to jest normalka, na każdym meczu są ponad normę, głośny doping praktycznie bez chwili odpoczynku ( no dobra w przerwie meczu nie śpiewali), "Żyleta" potrafi poderwać do śpiewanie cały stadion, co daje niesamowity efekt. Warto też wspomnieć że byli kibice gości, w ilu ?.... no chyba z 10 ich było.

bilety: 40 zł
widzów: 21 850
 

podróż autem
133 km








































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz