klasa B Sieradz III |
kiedyś gdy jeździłem na słynne mecze Widzewa w pucharach ( Rapid, Liverpool, Juve...), zawsze odwiedzałem znajomych z tych okolic ( Rusiec, Chociw...), ale tak naprawdę nigdy nie sądziłem że będę na ich wspólnym meczu, ba nawet nie wiedziałem że tam mają kluby ligowe., znaczy klasowe :-) Sam mecz to takie fajne widowisko, gospodarze od początku przeważali, co udokumentowali strzeleniem dwóch bramek w pierwszej połowie. Dopiero po stracie tych bramek, goście się ocknęli i zaczęli pokazywać, że jednak wiedzą na czym polega gra w piłkę nożną, choć gospodarze nie odpuścili i mieli kolejnych kilka niezłych akcji, których niestety nie potrafili wykorzystać. Druga połowa na remis, a tak ogólnie to zasłużona wygrana gospodarzy, którzy dzięki tym punktom, dalej walczą o upragniony awans. Obecnie zajmują drugie miejsce.Co do publiczności, na kameralnym stadioniku, wyróżnili się dwaj bracia, głośnym dopingiem i niechęciom do sędziego i gości.
bilet: brak
widzów: 40
podróż samochodem |
SUper, więcej takich relacji!
OdpowiedzUsuń