1:0 Viergever (49')
AJAX: Onana - Veltman, Sanchez, Riedewald, Viergever - Klaassen, Schoene, Ziyech - B.Traore, Dolberg(81 min. Nouri), Younes
LEGIA: MALARZ - BROŹ, DĄBROWSKI, PAZDAN, HLOUSZEK - GUILHERME(73 min. NECID), JODŁOWIEC(57 min. MOULIN), KOPCZYŃSKI (81 min. CHUKWU), ODJIDJA-OFOE, KAZAISZWILI - KUCHARCZYK.
nie ma co się zbytnio rozpisywać o podróży, bo każdy kto jechał na wyjazd z Braćmi z Sosnowca to wie o co mi chodzi, a kto nie jechał, niestety musi sobie wyobrazić. Oj ciężkie te podróże. Spotkanie wszystkich Kibiców jadących na mecz był w Hadze, na stadionie miejscowej drużyny, tam odbył się odbiór biletów oraz okolicznościowych szalików, no i każdy udał się do odpowiedniego autokaru, było ich podstawionych około 30. Podróż do Amsterdamu spokojna, zresztą nie mogło być inaczej, jak cała trasa zabezpieczona przez tych co zawsze, chyba bardzo się bali Naszego przyjazdu. Samo wejście na obiekt sprawnie przeprowadzone, tak że nie było żadnych zbędnych przestoi. Sam stadion, piękna sprawa, tylko za dużo tych schodów, żeby wejść na sektor gości. Meczem kto był zainteresowany oglądał sobie w telewizji, jedno można powiedzieć, Warszawska drużyna wstydu nie przyniosła, a była blisko awansu, lecz niestety żeby wygrywać takie mecze, to na pewno trzeba mieć napastnika i powiedzmy to szczerze że również klasowego bramkarza. Po meczu niestety trzeba było odczekać godzinę żeby miejscowi spokojnie poszli do domu, choć spora grupa pozostała pod stadionem i coś tak krzyczeli, to chyba wszystko na co ich stać, również powrót do Hagi bez przygód, tam mieliśmy ogarnięty hotel no i jak by to napisać zaczął się melanż :-) .
widzów: 52 285
bilet: 22,50 euro
podróż busem |
1265 km |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz