..........ten blogger poświęciłem całej mojej pasji, czyli temu wszystkiemu co przewija się przez całe moje życie, futbol ale nie tylko ten za wielkie pieniądze, ale w każdym wykonaniu, poprzez ligi amatorskie, młodzików, juniorów,kobiety do tych najlepszych i nie tylko na krajowym podwórku.........tutaj znajdziecie mecze od czasu skończenia mojej karencji, wcześniejsze mecze w innym miejscu, choć też nie wszystkie :-)

sobota, 29 kwietnia 2017

(32) ZAGŁĘBIE Sosnowiec - Wisła Puławy

kolejny mecz Zagłębiaków do raju, czyli tam gdzie powinni grać, oczywiście chodzi o ekstraklasę, co prawda idzie jak po grudzie, potrafią wygrać z potęgami by przegrać ze słabeuszem, w dzisiejszym meczu musi być tylko wygrana.



1;0 NOWAK (9'), 2:0 PRIBULA (22'), 2:1 IDZIK(35'), 3:1 PRIBULA (62')

ZAGŁEBIE: FABISIAK - SIERCZYŃSKI, BUDEK, BOGUSŁAWSKI, BARTCZAK, MICHALAK, MILEWSKI (90 min. KRZYKOWSKI), NOWAK, ŁUCZAK, PRIBULA (73 min. MATUSIAK), FIDZIUKIEWICZ, RYNDAK.

dzisiaj to miałem dwie podróże do Sosnowca, rano w 9 osób byliśmy w Czeladzi na pogrzebie Emila ( Mały Jaszczur)  - spoczywaj Bracie w pokoju [*] no a już popołudniu drugi kurs pomóc Zagłębiu w walce o ekstraklasę. Mecz rozpoczął się od minuty cisz\y, upamiętniającej Emila, no i zaczęło się, początek to bardzo dobra gra gospodarzy, szybka bramka, kolejne dobre akcje i jest druga bramka. Niestety wtedy do głosu doszli piłkarze gości co udokumentowali strzeloną bramką i można to powiedzieć, że końcówka wyglądała bardzo źle. Na szczęście po przerwie lepsza gra , trzecia bramka i pewna wygrana Zagłębia , co przybliża ich do ekstraklasy. Jak to na meczu u Braci, sporo piwka. No i dzień który zaczął się smutno, swoje zakończenie miał bardzo szczęśliwe.
bilet: wiadomo
widzów:


podróż autem

















 pusty sektor gości





































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz