..........ten blogger poświęciłem całej mojej pasji, czyli temu wszystkiemu co przewija się przez całe moje życie, futbol ale nie tylko ten za wielkie pieniądze, ale w każdym wykonaniu, poprzez ligi amatorskie, młodzików, juniorów,kobiety do tych najlepszych i nie tylko na krajowym podwórku.........tutaj znajdziecie mecze od czasu skończenia mojej karencji, wcześniejsze mecze w innym miejscu, choć też nie wszystkie :-)

niedziela, 4 czerwca 2017

(50) Zagłebie Sosnowiec - GKS Tychy


no i miał być mecz o wszystko, ale po fatalnej grze piłkarzy reprezentujących Sosnowiec, mamy zwykły mecz z nadzieją. że chociaż na pożegnanie sezonu piłkarze rozegrają dobre spotkanie.





0:1 Radzewicz (35')
1:1 Fidziukiewicz (39")
2:1 Nowak (74'k)

pogoda dopisała, mecz sie odbył, gospodarze nie wywalczyli awansu, goście utrzymali się i tak to wygląda skrótowo. Gościnnie dzisiaj na meczu odwiedzili mnie znajomi z VSS Koszyce ( Słowacja), wiec były wspólne piwka przed meczem, bo niestety na stadionie oczywiście brakło tego napoju, biorą chyba przykład z Bielska. Atmosfera na trybunach jak za dawnych wspaniałych lat, głośny doping przez całe spotkanie, była oprawa, race a wiec wszystko gra, oprócz piłkarzy, którzy już wcześniej pokpili sobie z Kibiców i zaprzepaścili szanse awansu.za co podziękowali im sympatycy nie tylko podczas meczu, ale również w szatni.
bilet: brak
widzów:


podróż samochodem




































































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz