2 : 3
(25:17, 16:25, 25:17, 16:25, 12:15)
BKS: JAGIEŁO, KONIECZNA, PLEŚNIEROWICZ, GRANT, ŚWIRAD, MUCHA, LEMAŃCZYK(L) - NOWICKA, WAŃCZYK, RÓŻAŃSKI, MOSKWA, ZAKOŚCIELNA.Nasze siatkarki, tak jak piłkarze podejmowały lidera rozgrywek, no i niestety również porażka. Teraz te mecze to takie dziwne, chyba wypada napisać jak to u Kobiet. Pierwsze cztery sety to wygrana na zmianę, raz Bielszczanki, raz Łodzianki, patrząc na punkty to jednakowo. Dopiero piaty set pokazał, niestety która drużyna ma lepszą kondycję. Mówi się trudno, jest zdobyty jeden punkt i trzeba się cieszyć z tego co jest. Wielki PLUS dla Kibiców Ultrasów, za głośny doping przez całe spotkanie, były też oprawa, flagi na kijach. Widać że fajnie się bawią dopingując swoją Drużynę. Trochę szkoda że mecze nie są rozgrywane na Naszej hali, no ale na to wpływu nie mamy. Ogólnie na meczu atmosfera sympatyczna, jest catering, piwko dla dorosłych, ale również dla najmłodszych jest dużo atrakcji, a jak mecz jeszcze dobry to nikt się nie nudzi, choć godzina meczu trochę późna (media rządzą) Na meczu obecna pięcioosobowa grupa Kibiców ŁKS -u.
bilet: 5zł
widzów:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz