(54) LKS Orzeł Wieprz - LKS Naroże Juszczyn

klasa A, grupa Wadowice

goście walczyli o awans, a tylko zwycięstwo w tym meczu  dawało im to, wiec walczyli o każdą piłkę, zaś gospodarze spokojni bo nie walczyli o nic, można powiedzieć na początku spotkania grali niezłą piłkę. To co nie dał sędzia gospodarzom, podarował gościom pod koniec pierwszej połowy, czyli rzut karny, zresztą tych karnych było trzy, dwa wykorzystali goście, choć pierwszy po dobitce i dlatego to oni ten mecz wygrali, gospodarzy karny obronił bramkarz. Ciekawie też działo się na trybunie i w po drugiej stronie boiska, ze względu że było dużo kibiców gości, którzy spożywali dużo piwa zakupionego w sklepie, musiało dojść jak by to powiedzieć do zakłóceń porządku, interweniowali piłkarze, działacze i nawet ochrona ( w liczbie trzech). Goście po pierwszej bramce dodatkowo odpalili race, a nawet chcieli wejść na boisko.

 bilet: 5 zł

widzów: 200

(53) BKS STAL - KS Falubaz Zielona Góra

III liga, grupa III

patrząc na oba miasta, to można by napisać że do Reksia w odwiedziny przyjeżdża Myszka Miki, a tak poważnie to goście są nieliczną drużyną w naszej lidze z aktywną grupą kibicowska, która jest spodziewana na tym meczu. Ponadto odwiedzą mnie goście z Dynamo Drezno. No i gdyby nie te atrakcje kibicowski, to byłby to zwykły mecz o nic.

1:0 KARETA (14')

BKS - STAL: KOZIK - KARETA, RADOMSKI (81 min. CHRAPEK), ZDOLSKI, ISKRZYCKI, REZAK (89 min. SOBALA), CZAICKI (71 min. PRYSZCZ), PROKOPÓW, KARCZ, CAPUTA, WRÓBEL (85 min. PLASKOWSKI)

niestety znajomi z Drezna nie dojechali, ale za to był jeden przedstawiciel z Dortmundu, oraz co było zaskoczeniem, czterech z bayern Monachium, lecz niestety my wolimy Lwy, więc czterech kolesi zostało kulturalnie wyproszonych. A wracając do ciekawszych spraw, to na wysokości zadania stanęli Kibice BKS - STAL, wraz ze sporą grupą Braci z Sosnowca, zorganizowali przemarsz na stadion, co dało wspaniały efekt i pokazało tym niedowiarkom z urzędu że BKS STAL Bielsko-Biała to MY i nadal Istniejemy. Na meczu ekstra, głośny doping przez cały mecz, szkoda tylko że goście nie dopisali, choć było słychać plotki że jadą? Niestety piłkarze nie potrafili godnie pożegnać się i tylko zremisowali mecz, po meczu kilku desperados pobiegło do piłkarzy po koszulki no i pewnie je dostali. 

No ale co najważniejsze, tak jak było obiecane, na meczu był catering, tak wiec oczywiście było piwko. Na meczu obecne duże wzmocnienie ze strony Fanów z Sosnowca i Legnicy.

bilet: karnet

widzów:

(52) GKS 1962 Jastrzębie - BKS STAL

III liga, grupa III

ostatni mecz wyjazdowy w tym sezonie, dla Naszej drużyny praktycznie po ostatnich meczach, bez znaczenia, zaś dla gospodarzy bardzo potrzebne jest zwycięstwo żeby utrzymać pozycję lidera i wywalczyć awans. Niezła mobilizacja na to spotkanie wśród Kibiców obu drużyn, zresztą mecze między obiema ekipami zawsze były atrakcyjne może mniej na murawie, ale za to na trybunach, oj działo się nie raz  :-)

BKS - STAL: POLOCZEK - KARETA, RADOMSKI, BEZAK (45 min. CAPUTA), SZCZĘSNY (67 min. WRÓBEL), CZAICKI (45 min. PRYSZCZ), SOBALA, PROKOPÓW ( 80 min. BĘDZIESZAK), KARCZ, DZIONSKO, ISKRZYCKI.

może zacząć od końca, tak wspaniale dopingujący praktycznie przez całe spotkanie Kibice z Bielska - Białej po meczu troszeczkę chyba się pogubili, dziękując piłkarzom, tylko za co? to co pokazali podczas meczu piłkarze reprezentujący Nasz BKS - STAL to zwykła kpina,brak szacunku dla publiczności, ponoć mówili wszyscy przed sezonem, ze mamy najlepszą obronę, wiec pokazali klasę. Na szczęście jeszcze tylko jeden mecz i pełniący obowiązki obecnie trener odchodzi do swojego guru do Torunia, niech się tam męczą, oczywiście nadzieja jest że wezmą niektórych swoich pupili ze sobą. Na meczu jak już wcześniej pisałem obecna spora grupa Fanów z BKS - STAL, z niezłym dopingiem przez całe spotkanie, było bardzo dobrze ich słychać na całym stadionie, co nie było łatwe przy głośnym dopingu miejscowych. Bielszczan wspierało 20 osób Braci z Sosnowca.Jak to ostatnio w modzie, mecz był podwyższonego ryzyka i niestety nie było piwa ( w Bielsku-Białej wszystkie chyba są takie mecze), pogoda i publiczność dopisała, wiec oprócz wyniku wszystko jednak gra.

bilet: 10 zł

widzów: 1450 ( 190 BKS STAL)

(51) BKS STAL - Ruch Zdzieszowice

III liga, grupa III

no cóż nie chcieli Nasi piłkarze awansować, wiec teraz mogą rozdawać karty gdyż dzisiejszy przeciwnik walczy o awans i bardzo potrzebuje wygranej. Ciekawe co na to piłkarze reprezentujący Nasze barwy, żebym chociaż trochę podali plany to kurcze zagrał bym w kolekturze, bo mi kasa też się przydała by. Szkoda że mecz nie będzie rozgrywany na stadionie w Cygańskim Lesie, tam jednak jest lepsza atmosfera niż na tym kolosie urzędasów, no i dostępny catering.

BKS - STAL: POLOCZEK - KARETA, RADOMSKI (90 min. CHRAPEK), BEZAK (46 min. ZDOLSKI), SZCZĘSNY, PLASKOWSKI (73 min.  WRÓBEL), CZAICKI, SOBALA,BĘDZIESZAK, DZIONSKO, ISKRZYCKI (81 min. PROKOPÓW) 
 

 no cóż ciężko opisać taki mecz, co prawda wygrali goście ale tylko dlatego że potrzebowali tych punktów, patrząc na całe spotkanie to jeżeli oni wejdą do drugiej ligi z tą gra co pokazali w dzisiejszym meczu, to tylko jedna nazwa się nasuwa jeżeli chodzi o piłkarzy reprezentujących Nasze barwy, nie obrażając nikogo po prostu piłkarscy frajerzy, ale tylko dlatego że nie oni walczą o awans, z drugiej strony patrząc mamy bardzo inteligentny zespół, grają dobra piłkę, szybkie dokładne podania, ale tak rozgrywane żeby nie zrobić krzywdę przeciwnikowi pod bramką. Walczą na całym boisku, byle tylko nie strzelić, mały przykład jeden z naszych zawodników mija jednego przeciwnika, drugiego już przechodzi trzeciego, ale nie wiadomo dlaczego się przewraca, sędzia jaki był taki był ale na to nie dał się nabrać, a przewrócił się gdyż mijając trzeciego zawodnika, stanął by tylko na przeciwko bramkarza, a jakby tak strzelił bramkę  ;-)  Wniosek prosty, nie ma co się przejmować grą, byle zakończyć ten sezon i liczyć na wreszcie mądre pociągnięcia zarządu, ale czy na to można liczyć przekonamy się w przyszłym sezonie. Ekipa Kibicowska w dobrej liczbie, bez dopingu, bo tak naprawdę nie ma kogo dopingować.

 

bilet: 10 zł

widzów:

(50) Zagłebie Sosnowiec - GKS Tychy

no i miał być mecz o wszystko, ale po fatalnej grze piłkarzy reprezentujących Sosnowiec, mamy zwykły mecz z nadzieją. że chociaż na pożegnanie sezonu piłkarze rozegrają dobre spotkanie.

0:1 Radzewicz (35')

1:1 Fidziukiewicz (39")

2:1 Nowak (74'k)

pogoda dopisała, mecz sie odbył, gospodarze nie wywalczyli awansu, goście utrzymali się i tak to wygląda skrótowo. Gościnnie dzisiaj na meczu odwiedzili mnie znajomi z VSS Koszyce ( Słowacja), wiec były wspólne piwka przed meczem, bo niestety na stadionie oczywiście brakło tego napoju, biorą chyba przykład z Bielska. Atmosfera na trybunach jak za dawnych wspaniałych lat, głośny doping przez całe spotkanie, była oprawa, race a wiec wszystko gra, oprócz piłkarzy, którzy już wcześniej pokpili sobie z Kibiców i zaprzepaścili szanse awansu.za co podziękowali im sympatycy nie tylko podczas meczu, ale również w szatni.

bilet: brak

widzów:

(49) 1. KP Ślęza Wrocław - BKS STAL

III liga, grupa III

no to i ostatni wyjazd do województwa dolnośląskiego w tym sezonie, co prawda gramy z drużyną z Wrocławia, ale ona mecze rozgrywa w Oławie, na obiekcie mi znanej ekipy z dawnych lat Moto Jelcz.

0:1 CZAICKI (17'k)

BKS - STAL: POLOCZEK - KARETA, RADOMSKI SZCZĘSNY (  PRYSZCZ), PLĄSKOWSKI, CZAICKI, SOBALA, PROKOPÓW, KARCZ (  WRÓBEL), BĘDZIESZAK, ISKRZYCKI ( BEZAK)

no cóż największą atrakcją na tym stadionie byli Nasi Kibice, którzy co mecz to pobijają rekordy, dzisiaj byli na meczu tylko dwadzieścia pięć minut, co mecz coraz krócej, jak nie jeździli to ich nie było, teraz jeżdżą ale żeby zaliczyli dziewięćdziesiąt minut meczu to chyba będą musieli zaliczyć trzy wyjazdy, więc jest szansa że w Jastrzębiu będą przynajmniej ponad sześć minut.  No nie zapomnijmy że podczas krótkiego pobytu zaśpiewali że są obecni na meczu.Oprócz głównej grupy, na meczu jest i zostaje do końca siedem osób ( pięcioro przyjechało pociągiem), oczywiście przed meczem jak i w przerwie piwko obowiązkowo. Piłkarze wygrali, choć mecz był wyrównany, ale zwycięzców się nie sądzi , więc trzy punkty trafiły dla Nas, jednak potrafią jak nie chcą walczyć o awans.Jak to dobrze wygląda, wystarczy ze brakło pupila w obronie byłego trenera i już obrona lepiej funkcjonuje. Więcej takich zmian i będzie dobrze, no i jak to dobrze że ci weterani związani z podpiździem przestali grać- SUPER.

bilety: brak

widzów: 100

(48) BKS STAL (U-19) - TS 1909 Piast Cieszyn (U-19)

1:0 B.Pachny

2:0 P.Kochański

3:0 P.Kochański

4:0 M. Pachny

BKS - STAL (U-19): Arkadiusz Horecki (br) Przemek Włodarczyk, Mateusz Różański, Tyberiusz Botwina, Patryk Mikler, Patryk Kochański, Kamil Więcek, Jarosław Frydel, Dawid Wiewióra, Bartosz Pachny, Michał Pachny, Grzegorz Juraszek (br), Gabriel Ryś, Krzysztof Frydel, Filip Gorol, Mateusz Migdał.
Trener: Rafał Malinka

no i takie mecze to aż serce cieszą, co prawda początek można powiedzieć wyrównany, choć to Nasi młodzi piłkarze strzelili bramkę, zresztą taktyka gości była bardzo łatwa do rozszyfrowania, ale te kiksy w obronie z Naszej strony były nerwowe. Druga połowa to już wyraźna przewaga BKS - STAL,czego efektem były zdobyte bramki. Na trybunie można było zauważyć sporo Kibiców, może bardziej rodziców i znajomych młodych piłkarzy, oraz ekipę juniorów Zapory Wapienica, która była bardzo zainteresowana wynikiem tego meczu, a dlaczego wystarczy popatrzeć na tabele. Po takim meczu od razu wszystko staje się lepsze. Brawo chłopaki, teraz tylko żeby działacze pomyśleli o dalszej waszej przyszłości piłkarskiej a nie pozbyli się jak to było do tej pory w modzie. A do seniorów kupują ...... .