(65) POLSKA - SERBIA (siatkówka)

kolejna wielka impreza siatkarska w naszym kraju, wiec nie wypada ominąć jej, zwłaszcza ze bądź co bądź budowałem ten stadion, a jeszcze nigdy nie byłem na meczu siatkówki, na tak wielkiej arenie.Jak to dobrze mieć zaufanego Przyjaciela ( dzięki Józek )który nie zapomniał i załatwił mi wejściówki.

0 : 3

22:25 - 22:25 - 20:25 

POLSKA: Drzyzga, Kurek, Wiśniewski, Konarski, Kubiak, Lemański - Zatorski, Kaczmarek, Łomacz, Buszel, Bieniek. ( Trener: Dr Giorgi)

SERBIA: Jovovič, U.Kovaćevič, Lisinac, Luburič, Podraščanin, Petrič - Rosič, Okolič, Skundrič. (Trener: Grbič)

Taki spektakl też trzeba zobaczyć, spektakl bo inaczej tego nie można nazwać, ta cała oprawa przed meczem, występy muzyczne, taneczne oj było tego sporo. Sam mecz to słabe wykonanie naszych siatkarzy, chyba nie tego się wszyscy spodziewali, najlepsze jest zawsze to tłumaczenie po porażce, zresztą zbyt wiele nie było widać dlatego na stadionie było sporo telebimów. Ale co tam mecz, wysłuchanie hymnu, zaśpiewanego acapella przez tylu Fanów, to jest coś. Wejście na stadion,bez żadnych problemów, szybkie nie takie powolne jak na meczach piłkarskich, zresztą po meczu również kibice, szybko opuścili stadion, zresztą jak nie ma prowokacji to wszystko jest dobrze.

bilet: zaproszenie

widzów: 55 239